Gdy chiński artysta Ai Weiwei otworzył w kwietniu swoją nową wystawę, w londyńskim Design Museum zwiedzający napotkali znajomą scenę: Słynne lilie wodne Claude'a Moneta. Jednak zamiast impresjonistycznych pociągnięć pędzla francuskiego malarza, widzowie zobaczyli monumentalne dzieło wykonane z klocków Lego - aż z 650 000 klocków w 22 różnych kolorach.
Zatytułowane "Water Lilies #1" dzieło o szerokości prawie 50 stóp jest największym dziełem sztuki Lego, jakie Ai kiedykolwiek stworzył.
Jego wersja przedstawia idylliczne stawy lilii w domu Moneta w Giverny, ale na tym nietypowym obrazie znajdziemy również, "ciemny portal", który ma nawiązywać do dzieciństwa AI w Chinach. Według informacji prasowej muzeum, plama ciemnych klocków reprezentuje drzwi do podziemnej ziemianki, w której artysta mieszkał z ojcem na wygnaniu w latach 60.
W swoich instalacjach i pracach konceptualnych Ai wykorzystywał wiele materiałów, od ceramiki, drewna i porcelany po film i różne znalezione przedmioty. A pod koniec lat 2000 artysta i aktywista dodał do swojego repertuaru klocki Lego.
Te kolorowe prace to między innymi setki portretów więźniów politycznych i wygnańców, stworzonych przez Ai na wystawę w 2014 roku. W następnym roku artysta trafił na pierwsze strony gazet, gdy Lego odrzuciło prośbę jego studia o masowe zamówienia klocków do nowego projektu, co artysta określił jako "cenzurę" (duńska firma później cofnęła swoją decyzję).
"Ai Weiwei: Making Sense" można zobaczyć w Design Museum w Londynie, w Wielkiej Brytanii, od 7 kwietnia do 30 lipca.
