Co oznaczają kropelki na liściach monstery? To ważny komunikat z jej strony

To jedna z najpopularniejszych roślin doniczkowych, która zaistniała nawet w designie. Monstera to prawdziwa egzotyka w domu, która wymaga jednak pewnej wiedzy w uprawie. Wielu właścicieli jest zaskoczonych, gdy monstera zaczyna... płakać.

Monstera była niezwykle popularna w czasie PRL-u. Wówczas gościła nie tylko w domach, ale również w urzędach czy biurach. Zainteresowani dzielili się sadzonkami, które były dobrze przystosowane do polskich warunków, dlatego rozmnażanie monstery nie było trudne. Później na wiele lat popularność monstery nieco przygasła, ale kilka lat temu zaliczyła wielki powrót. Zanim się na nią zdecydujemy, to warto poznać podstawowe wymagania.

Zobacz też: Tych kwiatów pozazdroszczą ci sąsiedzi. Pięknie kwitną i są łatwe w uprawie. Idealne do ogrodu i na balkon

Czego potrzebuje monstera? Nie jest trudna w uprawie, ale ma pewne oczekiwania

Monstera jako roślina tropikalna preferuje rozproszone światło, zatem trzymanie jej na parapecie to zdecydowanie zły pomysł. Należy jej zapewnić żyzne i lekki podłoże, w którym korzenie będą oddychać. Oprócz tych standardowych monstera ma też korzenie powietrzne, którymi wspina się wokół drzew, dlatego w warunkach domowych trzeba jej zapewnić odpowiednią podporę. Warto przecierać jej liście z kurzu, bo niestety lubi na nich osiadać.

Monstera potrzebuje wysokiej wilgotności powietrza, ale niekoniecznie zraszania, gdyż młode liście mają tendencje do gnicia. Bezpieczniej jest zapewnić jej w pobliżu nawilżacz powietrza, który zapewni stabilną podwyższoną wilgoć. Roślina dobrze reaguje na nawóz do roślin zielonych.

Dlaczego moja monstera płacze? To ważny sygnał

Monstera nie znosi zalania korzeni, wówczas czernieją jej liście i trudno ją odratować. Wielu właścicieli jest zaskoczonych, gdy widzi krople na liściach, pomimo zamkniętych okien. Jest to sygnał, że ma ona za dużo wilgoci, ale próbuje sobie z tym sama poradzić, odprowadzając ją przez liście. Wówczas należy zaprzestać podlewania na kilka dni i obserwować monsterę. 

Zobacz też: Manicure lekki jak chmurka? Cloud nails wygląda uroczo i subtelnie podkreśla look

Więcej o: