Te przepiękne lampy dzięki świetlnym refleksom na ścianach wprowadzają niepowtarzalny, bajkowy klimat. Są także powodem do bezbrzeżnej satysfakcji i radości z wykonania samodzielnie, tak pięknego i użytecznego przedmiotu. Szczegółowe informacje o tym jak wykonać lampę przeczytacie na stronie www.tykwa.info
Do wykonania lampy potrzebne będą: wysuszony owoc tykwy, szklane lub plastikowe koraliki, wiertarka i wiertła do drewna, kilka metrów kabla, kilkanaście metrów sznurka sizalowego, klej polimerowy, oprawka na żarówkę i żarówka. Wystarczy się jeszcze uzbroić w cierpliwość, zarezerwować dużo wolnego czasu i można działać.
Tykwa w naszym klimacie potrafi się bujnie rozrastać, więc możecie ją wyhodować samemu, lub jeszcze zielone i zasuszone owoce znajdziecie m.in. na allegro.
Należy wykonać otwór w dnie tykwy, by wyczyścić owoc od środka. W tym celu na spodnie najlepiej nakreślić kształt otworu i przy użyciu specjalnej piłki go wyciąć. Wielkość otworu ma duże znaczenie, im większy, tym więcej lampa będzie dawała światła. Nasiona i miąższ z wnętrza owocu, najłatwiej usunąć przy pomocy długiej łyżki. Jeśli tykwa nie jest zupełnie wysuszona, to miąższ będzie trudny do usunięcia. W takim wypadku warto poczekać kilka dni, aż wyschnie i wtedy spokojnie go wyskrobać.
Teraz na powierzchni tykwy należy rozplanować pożądany rysunek. Warto zmierzyć jej obwód, aby precyzyjnie wyznaczyć zarys, wtedy wzór będzie równy i symetryczny. Im dokładniej wyznaczymy linie pomocnicze, tym mniej popełnimy błędów.
Z tak przygotowaną tykwą możemy zabrać się do wiercenia. Otwory wiercimy w jak najmniejszej odległości od siebie, około 1- 2 milimetrów. Zadanie to wymaga precyzji i skupienia, należy uważać, aby dziurki nie połączyły się. Po wykonaniu wszystkich otworów, tykwa nabiera uroku, już na tym etapie jest bardzo efektowna.
Wywiercone dziurki mniejsze i większe tworzą piękne wzory. Otwory mogą być wypełnione barwnymi koralikami co sprawi, że lampa będzie wyglądała jeszcze bardziej oszałamiająco. Używając patyczka do uszu, wykałaczki, czy drucika, smarujemy dość obficie dziurki klejem polimerowym. Należy to robić bardzo ostrożnie, by nie pobrudzić tykwy.
Następnie wypełniamy dziurki kolorowymi koralikami. Należy dokładnie umieszczać koraliki, tak by nie wystawały na zewnątrz, bo słabo włożone wypadają. Następnie całość można polakierować, lakierem w sprayu dzięki czemu lampa będzie pięknie błyszczeć.
Zamontowanie oświetlenia w lamie jest proste. Należy wywiercić otwór w szczycie tykwy. Następnie przeciągnąć kabel przez wywiercony otwór. Na kablu należy zawiązać supeł, (to na nim będzie spoczywał cały ciężar lampy). Na odpowiednich końcach montujemy gwint z żarówką i wtyczkę. Mało atrakcyjny kabel można zamaskować owijając go sznurem sizalowym.
Wykonanie samemu takiej lampy jest niezwykle pracochłonne, nie mniej, daje też ogromną satysfakcje, piękny efekt i wzbudza zazdrość wśród znajomych. Też sobie taką zrobimy. Powodzenia.