-
Witam. NIE POLECAM!!!!!!!! kupiłam zestaw garnków za 399 zł. Uważam, że to nie mała kwota ale miałam nadzieję, że za takie pieniądze firmowe garnki będą dobre. Po około 2 miesiącach używania zaczęła odchodzić warstwa z rączek(wygląda jak okleina). Pokrywki przestały pasować do garnków , zrobiły się szczeliny i nie można szczelnie zamknąć pokrywki.Uchwyty garnków przy użytku na płycie gazowej strasznie się grzeją.
Po złożeniu reklamacji Serwis odpowiedział : cytuje
1. "Otrzymaliśmy informację z decyzją serwisu, niestety odmowną.
Powstałe ubytki uchwytów są skutkiem nagrzania naczynia przy użyciu zbyt dużego źródła ciepła.
Prosimy o zastosowanie odpowiedniej średnicy dna naczynia do źródła ciepła.
Przepraszamy za problem.
2.Po przesłaniu informacji do serwisu otrzymaliśmy informację z odpowiedzią na punkt 2.
Decyzja jest też odmowna, gdyż naczynie zostało przegrzane (zastosowanie zbyt dużego źródła ciepła do średnicy garnka).
Przepraszamy za problem.
Jestem osobą która nie ma "10 lat" i nie wie na jakim palniku stawiać jakie garnki." Naczynie zostało przegrzane " to przepraszam te garnki są do gotowania czy do czego ?
Uważam że firma jest nie uczciwa i za przeproszeniem uważa że klient to debil. -
Jakie są? Ważniejsze jest, jakie nie są - nie są mianowicie granitowe, czyli nie są wykonane z granitu. To są po prostu stalowe garnki emaliowane. Od dawniej stosowanych garnków emaliowanych, dawno już zastąpionych przez garnki ze stali nierdzewnej różnią się tym, że są w ciapki - co oczywiście w pełni uzasadnia ich wysoką cenę i popularność.
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Marcin Raelian
Oceniono 2 razy 2
Mam taki jeden za 40 zł ( 4l.), kupiony na targu od emigrantów. Jest zajebisty. nareszcie mogę nie pilnować garnka przy gotowaniu, bo jak się przypali to nie trzeba skrobać garnka, wystarczy tylko myjka. No chyba że komuś przeszkadza że ciapki będą ciemniejsze, co w niczym nie wpływa na jakość następnych potraw. Na ciemniejszy kolor można użyć proszku. I jak się wygotuje woda z takich potraw jak owsianka to najpierw robi się placek, który następnie się przypala równomiernie