Lampy w stylu Tiffany - mozaikowe klosze znów modne

Kasia Żechowicz
29.11.2018 11:30
Lampy w stylu Tiffany wracają do mody. Styl, którym świat zachwycił się już w XIX wieku, ponownie "robi furorę". Wiemy, gdzie kupić modne lampy i z czym najlepiej łączyć je we wnętrzach.

Lampy Tiffany to jeden z najlepiej rozpoznawalnych obiektów designu, który w ostatnich latach mocno stracił na popularności. Ze względu na skojarzenia z ciężkimi i babcinymi aranżacjami, mozaikowe klosze przeniesiono do antykwariatów, za to nowo urządzane mieszkania wypełniły nowoczesne lampy w industrialnym stylu. Teraz Tiffany wraca do łask, a dekoratorzy ponownie zachwycają się nietuzinkową formą lamp, których historia sięga XIX wieku.

Autorem oryginalnego projektu jest Louis Comfort Tiffany, syn Charlesa Lewisa Tiffany'ego - założyciela słynnej firmy biżuteryjnej. Louis studiował w Nowym Jorku i Paryżu, a najbardziej interesowała go sztuka Art Noveau. W 1885 roku założył własny biznes związany z produkcją szkła. Louis już wtedy promował mniej przezierne, opalizujące szkło, które potem wykorzystywał do tworzenia wazonów i oświetlenia. Młody przedsiębiorca opracował nową technikę obróbki szkła zwaną "fravile", a także wyspecjalizował się w szklanych mozaikach. To z nich powstawały witrażowe klosze do lamp Tiffany - produktu, który przyniósł mu światową sławę. Wiele prac amerykańskiego projektanta można do dziś podziwiać w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku - największym i najstarszym muzeum w Stanach Zjednoczonych.

Lampy Tiffany doczekały się wielu replik. W latach 70. i 80. były popularnym elementem wystroju wnętrz, ale później zostały wyparte przez nowocześniejsze i lżejsze modele. Teraz dekoratorzy ponownie fascynują się witrażowym kloszem i majestatyczną podstawą, ale ważny jest też element glamour, który styl Tiffany ma w sobie głęboko zakorzeniony. Lampy w stylu Tiffany najlepiej łączyć z klasycznymi wnętrzami, ale świetnie komponują się też z klimatem industrialnym. Mozaikowy klosz dobrze wygląda na tle drewna i modnych kolorów: szarości, czekoladowego brązu i żółci w odcieniu ochry.

   

Więcej o:
Komentarze (14)
Zaloguj się
  • waldemar591

    Oceniono 19 razy 15

    Ja sam sobie taką zrobiłem, tyle że zamiast szkła użyłem bursztynu.
    Przy tekowych, kolonialnych meblach wygląda super.

  • rozaliaroyale

    Oceniono 14 razy 6

    No te ceny jak za Chińszczyznę trochę z kapelusza ,ja oryginalnego tifaniego kupiłem za 400zł w antykwariacie ( lampa nieco podniszczona / zgnieciony okrąg klosza nieco eliptyczny - ale nie specjalnie to widać / z wyraźnymi śladami naprawy jednej szybki , ale za to bardzo ciężka no i działająca ) wygląda bajecznie - styl mebli mam kolonialny więc lampa jest kropka nad i .

  • hienawtrampkach

    Oceniono 9 razy 5

    ht tps://weldingmetalscrap.blogspot.com/

  • Radek Majewski

    Oceniono 5 razy 3

    Oryginalne lampy Tiffany czy kopie
    Panuje duże zamieszanie które lampy Tiffany sa oryginalami, a które reprodukcjami czy kopiami.

    Określenie „Lampy Tiffany” jest używane obecnie w odniesieniu do trzech grup produktów:

    1. Oryginalne lampy Tiffany, wyprodukowane w pracowniach Tiffany w Nowym Jorku są oznaczone numerem i podpisem na spodzie. Oryginały osiągają sześciocyfrowe sumy w sprzedaży na aukcjach antyków w Stanach Zjednoczonych.

    Reprodukcje oryginalnych lamp Tiffany, czyli dokładne kopie lamp z pracowni w Nowym Jorku. Jedna sztuka może kosztować od 500 do 5000 dolarów.

    Lampy w stylu Tiffany – produkowane przy użyciu tej samej technologii co oryginały, ale wytwarzane w wielu krajach. Można dostać je w różnych kolorach, z różnymi motywami, a ich cena jest znacznie niższa niż oryginalnych lamp i reprodukcji.

    Wszystkie powyzsze kategorie nazywane sa potocznie Lampami Tiffany lub witrazowymi.
    Wybór najladniejszych modeli w miedzynarodowym sklepie internetowym:
    www.tiffanylamps.eu/pl

  • Andrzej A.

    Oceniono 7 razy 3

    Wszystkie te lampy witrażowe wykonane w stylu Tiffany ( nie Tiffany ) , są produkowane w chinach co fachowiec od razu widzi patrząc na jakość lutowania i wycinania szkieł,że nie wspominając nawet o cenie,która jest nieduża wyższa niż cena użytych materiałów do produkcji (mówię o cenach polskich)A biorąc pod uwagę marżę sklepową to polski "szklarz" musiałby ja oddać po cenie kosztów -bez żadnego zysku za kilka dni naprawdę ciężkiej pracy.

  • elenem

    Oceniono 10 razy 2

    Piękne :)

  • zbieg-z-ciemnogrodu

    0

    Wybor pieknych lamp witrazowych z amerykanskiego szkla jest w sklepie www.tiffanylamps.eu

Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX