Zarówno zbyt wysoka, jak i zbyt niska temperatura może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie. Dlatego utrzymanie optymalnej wartości jest bardzo ważne. Zbyt wysoka temperatura wysusza powietrze w domu, co sprzyja wysychaniu śluzówki dróg oddechowych. Wówczas naturalne mechanizmy usuwające wirusy i bakterie z nosa oraz gardła zostają osłabione. Może to powodować u domowników katar i kaszel.
Z kolei zbyt niska temperatura w domu zwiększa ryzyko poważnych infekcji oraz ma negatywny wpływ na układ sercowo-naczyniowy. Oprócz tego wiąże się to również ze wzrostem wilgotności powietrza. Zbyt duża wilgotność sprzyja rozwojowi roztoczy, pleśni i grzybów, które są szkodliwe dla układu oddechowego. Ponadto tworzące się osady pleśni mają niekorzystny wpływ na konstrukcję budynku.
Ogólnie przyjmuje się, że optymalna temperatura pokojowa powinna wynosić od 18 do 24°C. Taki zakres nie powoduje zagrożenia dla zdrowia, o ile w domu panuje odpowiednia wilgotność powietrza (40-60%). Jednak przedział ten jest dość szeroki, a temperaturę należy dopasować indywidualnie do osób przebywających w domu oraz do konkretnych pomieszczeń.
Najniższa temperatura pokojowa, czyli 18°C, jest odpowiednia dla osób zdrowych. Nie będzie ona jednak wystarczająca w przypadku osób starszych i schorowanych, a także dzieci. Wówczas za minimum przyjmuje się 20°C.
Optymalna temperatura panująca w domu różni się w zależności od pomieszczenia. Najcieplej, czyli około 22-24°C, powinno być w łazience. Średnią wartość, czyli około 19°C zaleca się utrzymywać w pomieszczeniach, w których spędzamy większość czasu w spoczynku, np. pracując, oglądając telewizję czy odpoczywając na kanapie. Najczęściej jest to oczywiście salon. Najniższą temperaturę, czyli około 18°C, a nawet 16°C, najlepiej ustawić w sypialni, gdyż wpływa to na lepszy sen.
Czytaj też: Jak wyczyścić fugi? Tymi sposobami przywrócisz ich pierwotny kolor