W zachowaniu pełnej sprawności i bezawaryjności sprzętów domowych kluczowa jest ich odpowiednia eksploatacja. Wiele osób popełnia podstawowe błędy, myśląc, że działają wyłącznie na ich korzyść. Tak właśnie jest z pralkami. Czego lepiej unikać podczas ich użytkowania? Podpowiadamy.
Najczęstszym błędem, który popełnia wiele osób po zakończeniu prania, jest pozostawianie otwartych drzwi pralki. Wynika to z faktu, że wietrząc pralkę w ten sposób, usuwamy z bębna bakterie i wilgoć. Zostawienie otwartych drzwi pralki to rzeczywiście dobry pomysł, jednak większość z nas nie zamyka ich w ogóle i w tym jest problem.
Stale otwarte drzwi pralki mogą prowadzić do szybszego zużycia się lub uszkodzenia poszczególnych elementów urządzenia. Mowa tutaj głównie o zawiasach i uszczelkach. Otwarte drzwi osłabiają zawiasy i cały mechanizm zamykania, a także sprawiają, że gumowe uszczelki pękają, co w efekcie może wpłynąć na nieszczelność pralki. Wówczas z urządzenia może wyciekać woda.
Do usunięcia wilgoci z wnętrza pralki wystarczy jedynie kilka minut. Nie ma konieczności pozostawiania otwartych drzwi przez cały czas. Dla lepszego efektu na te kilka minut warto wysunąć również szufladkę na detergenty.
Zamiast pozostawiać otwartych drzwi pralki w celu usunięcia wilgoci i bakterii z urządzenia, lepiej regularnie dbać o jej czystość. Jak to robić? Po każdym praniu warto przecierać uszczelkę najpierw wilgotną ściereczką, a później do sucha, co zminimalizuje ryzyko parcenia i rozwoju bakterii.
Oprócz tego raz w miesiącu warto przeprowadzać czyszczenie pralki octem. W tym celu wystarczy wlać 3/4 szklanki octu do przegródki na proszek i uruchomić program z temperaturą 90 stopni C., nie wrzucając ubrań do bębna.
Czytaj też: Wlewam ją do bębna pralki, a moje firanki są gładkie i bez zagnieceń. Od dawna już ich nie prasuję