Wszystko przemija, także wnętrzarskie mody. Kiedyś świadczyły o nowoczesności, dziś są smutnym reliktem przeszłości. Te rzecz postarzają nasze mieszkanie, powodują, że wyglądają na staroświeckie, w złym guście, niemodne, bądź kiczowate. Wystarczy się ich pozbyć, żeby wnętrze odmłodniało. Sztandarowym przykładem jest tu boazeria. Kiedyś była w każdym mieszkaniu. Czas jednak nie obszedł się z nią łagodnie. Sosnowa boazeria jest symbolem PRL-u we wnętrzach. Niegdyś naturalny drewniany odcień, dziś zmienił się w brudno-pomarańczowy. Trzeba to powiedzieć wprost - wygląda źle. Najlepszym rozwiązaniem jest jej zerwanie. W ostateczności można ją też przemalować, najlepiej na biało.
Co jeszcze powinnyśmy usunąć z mieszkań? Lista jest długa. My wskazujemy 17 elementów, których lepiej unikać.