Na co dzień Sonia Bohosiewicz mieszka w apartamencie na warszawskim Mokotowie, gdzie do swojej (i dwóch synów) dyspozycji ma około 163 m². Stolica to jednak miejsce pracy - aktorka zdecydowała się więc na budowę domu w otoczeniu lasu - czyli środowisku znacznie bardziej sprzyjającym relaksowi. Nową, spokojniejszą przestrzeń zrealizowała we współpracy z Olą Ziarek - architektką gwiazd i prowadzącą program "Nowy Aranż".
Jej dom leśny to miejsce, które łączy spokój, komfort oraz bliskość otaczającej przyrody. Zlokalizowany poza miastem ma stać się azylem, w którym aktorka może w pełni odpoczywać od zgiełku. Sonia zdecydowała się na nowoczesną bryłę z ciemną, drewnianą elewacją, co w połączeniu z czerwonymi drzwiami wejściowymi nadaje budowli nietypowy, przyciągający wzrok charakter. Wnętrza domu również oddają harmonię z naturą - dominują jasne, przytulne aranżacje, a detale, takie jak marokańskie kafelki czy tkane arrasy, wprowadzają artystyczny klimat, który jest jej znakiem rozpoznawczym.
Wnętrze leśnego domu Soni Bohosiewicz jest pełne naturalnych materiałów, które nadają przestrzeni ciepła i przytulności. Drewno - zarówno na podłogach, jak i na wykończeniach ścian - tworzy spójną i harmonijną przestrzeń. Aktorka postawiła na subtelną kolorystykę z dominującymi beżami, bielami i ciepłymi odcieniami żółci i brązu, co sprawia, że dom jest pełen światła, mimo otaczającego go lasu. Wśród szczególnie ukochanych przez gospodynię elementów przestrzeni, prym wiodą z pewnością wszechobecne złote elementy, dominujące szczególnie w łazienkowej armaturze.
Takie detale, jak uchwyty, są jak biżuteria - potrafią dopełnić całość i dodać blasku, stylu
- pisze na swoim Instagramie.
W sercu domu znajduje się przestronna, marmurowa kuchnia, w której centrum stoi wyspa - nie tylko praktyczne rozwiązanie, ale także wygodne miejsce do spotkań rodzinnych.
W salonie na uwagę zasługuje kominek, który nie tylko pełni funkcję grzewczą, ale również nadaje przestrzeni przytulności. W domu Soni znajdziemy także wiele designerskich elementów - od legendarnej już lampy PH5 Poulsena, przez fototapety inspirowane sztuką, aż po falowane lustra w stylu grupy Memphis.
Sięgnęła także po sztukę nowoczesną - w jej jadalni znajdziemy na przykład instalację "Spływające Zegary" autorstwa Edyty Barańskiej, jednej z najbardziej rozchwytywanych obecnie polskich artystek. Jej szklana instalacja zawisła ostatnio w Dubai Mall w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Na szczególną uwagę zasługują też meble marki Lectus24, której Sonia jest wielką miłośniczką - samodzielnie sprowadzała je zza granicy. To właśnie one dominują w jej leśnym domu, tworząc atmosferę komfortu i elegancji - nie tylko dzięki nowoczesnym kształtom, ale i przyjemnie szorstkiej tkaninie o nieoczywistej fakturze, którą zostały obite (sztruks, welur, boucle i inne).
Ich intensywne kolory świetnie prezentują się na tle neutralnej, naturalnej palety kolorystycznej, przyciągając wzrok i doskonale komponując się z koncepcją wnętrz. Od sof, przez stolik kawowy i stół jadalniany, aż po eleganckie komody - każdy element został tu starannie dobrany, aby wnętrze było estetycznie spójne i wpisywało się w pełen obłości styl desert modernism.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!