Klimatyczne mieszkanie na poddaszu wrocławskiej kamienicy

Ocalić historię miejsca
Projekt mieszkania autorstwa projektantki Katarzyny Oporskiej został oparty o szacunek do miejsca i zastanej przestrzeni. Apartament znajduje się w zabytkowej kamienicy na najwyższej kondygnacji - zdecydowano się jak najwięcej z historii tego miejsca ocalić. Stąd odrestaurowana ściana z czerwonej cegły i drewniane belki konstrukcyjne dachu. Ich renowacja była bardzo żmudna i pracochłonna, gdyż poprzedni właściciel pomalował je na czarno. Ze względu na ilość belek i grubość warstwy lakieru, trudno było znaleźć fachowca, który podejmie się restauracji.

Salon przed remontem
Ostatecznie po dwóch ucieczkach fachowców z miejsca pracy, zadania podjął się 17-letni syn architektki. W ten sposób został uratowany "wstęp" do dalszych prac. A te obejmowały m.in. remont kapitalny łazienki (w mieszkaniu w ogóle jej nie było), wykonanie nowych instalacji elektrycznych, wodnych, gazowych oraz aranżacja.
Problemem była też wysokość miejsca, która utrudniała prace architektoniczne. W ostatecznym rozrachunku w apartamencie powstał salon z aneksem kuchennym, spora sypialnia, hol i łazienka.
W urządzaniu wnętrz dużą uwagę przyłożono do detali. Na poddaszu nowe życie znalazły antyki: stare krzesła, zabytkowa koza z początku XX w., czy też stylowe postumenty pod stoliki i rama sofy w stylu Ludwika. Wszystko to nadało nadały temu miejscu szczególnego klimatu.

Salon - stan obecny
Zmiana koloru belek zadziałała magicznie na odbiór wnętrza. Belki po odzyskaniu swojego naturalnego koloru oraz po pomalowaniu ścian i sufitu farbą w odcieniu zimnego beżu wtopiły się w przestrzeń.

Diabeł tkwi w szczegółach
Prawdziwą ozdobą wnętrza jest zabytkowy piecyk z początku XX w.

Starocie z duszą
Większość mebli w mieszkaniu to wyszukane starocie, które tworzą razem unikalną
kompozycję.

Otwarta kuchnia
Otwarta kuchnia utrzymana jest w zabudowie z okleiną drewnianą. Lodówkę schowano w szafie. Stół, wokół którego zgromadzono kolorowe krzesła, to szklany blat na żeliwnej podstawie maszyny do szycia.

Odpowiednie oświetlenie
Stół znajduje się dokładnie pod oknem połaciowym, dzięki czemu strefa kuchenna jest dobrze doświetlona światłem dziennym (wieczorem można patrzeć w gwiazdy). Na czarnej ścianie powieszono obraz olejny "Wełna" wrocławskiej artystki Niny Zięby.

Przedpokój
Łamany hol w oryginalną tapetę w książki prowadzi do łazienki i sypialni.

Łazienka w klimacie hygge
W łazience przepięknie połączono drewno z surowym, kamieniem. Szare płytki uzupełniają ascetyczną, naturalną kompozycję wpisującą się w koncepcję duńskiego hygge.

Oryginalny mebel
W niszy zaplanowano minimalistyczną kabinę prysznicową. Po raz kolejny w aranżacji wykorzystano zabytkową maszynę marki Singer do stworzenia oryginalnego mebla, tym razem szafki podumywalkowej.

Przestronna sypialnia
Sypialnia jest dość przestronna. W trójkątny wykusz pod spadzistym dachem idealnie wpasowało się podwójne łóżko.

Oryginalna dekoracja
Zamiast kolekcji obrazów na ścianie zawisła galeria luster oprawionych w połyskliwe ramy.
